8 Maja 2014,21:33
Naprawdę będąc z wami wszytko może się naprawić w tak szybkim tempie jak jeden dzień~! Nie mówmy chop, wiem, ale porozmawiałam z F. i jest lepiej, cudownie~! Jest najlepszym facetem jakiego mogłam spotkać w moim życiu~! A jedzenie? Może być, ale mogę jeść mniej a lepiej i do tego będę dążyć, tak jak w mojej cudownej chudej przeszłości.
Ruszyłam się dzisiaj do szkoły, cóż na 11 i tylko na 2 lekcje ale to też jakiś postęp...
Jutro dam z siebie więcej, we wszystkim~! Jedzenia mniej, szkoły więcej~!
Trzymajcie za mnie kciuki~!
Bilans:
- śniadanie: płatki kukurydziane (115 kcal) + kawa (30 kcal)
- przekąska: 2 wafelki ryżowe z dżemem (80 kcal)
- obiad: barszcz czerwony (60 kcal) + wafelek (35 kcal)
- "kolacja": parę paluszków ( 80 kcal- nie jestem pewna, próbowałam policzyć, wychodziło ok. 50 ale wole dodać więcej kalorii)
Wiem, paluszki to zło~! Dlatego jutro będzie lepiej~!
Czuje taki delikatny przyjemny głód, tak bardzo to kocham.
Ja sama mam ogroomny problem z odstawieniem paluszków. Nie wiem, co w nich jest takiego, ale uwielbiam je chrupać :/ A tyle kalorii zawiera to pyszne cholerstwo.
OdpowiedzUsuńBilansik ładny, ciesze się, że zaczyna Ci się powoli układać, szkoła to w gruncie rzeczy dobra sprawa, bo kim jesteśmy bez wiedzy? Mam nadzieję, że dalej też będzie tak dobrze x Trzymaj się, kruszynko
Bilansik i tak piękny :*
OdpowiedzUsuńSuper, że pogodziłaś się z F, mam nadzieję, że już nigdy się nie pokłócicie, a jak już, to szybko się pogodzicie <3 A jak tam z paleniem (?)
Trzymaj się, kochana :***
ciągle e-papieros ^^
Usuńdobrze że pogodziłaś się z F. :) :*
OdpowiedzUsuńI poszłaś do szkoły:) powolutku się zbierasz :*
Bilans piękny <3
Jesteś silna powodzenia :*
Ladny bilans *-*, zazdroszcze! Dasz rade! 3maj sie chudo kochana ;*
OdpowiedzUsuńPomyśl sobie ze zamiast tych paluszkow moglas zjesc cos bardziej wartosciowego i wiecej ;) Bilans mimo wszystko dobry bo niski i prawidlowy ;) Sciskam !
OdpowiedzUsuńDobrze ci poszło :D ja też lubię czuć głód, jestem masochistką chyba xD hahaha :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam chudo