2 Marca 2014, 18:49

Miałam strasznie dużo pokus dzisiejszego dnia, rodzice nakupowali różne słone przekąski, ciasteczka, no i moje ulubione płatki czekoladowe, tak strasznie mnie korciło by zjeść chociaż troszkę, ale pomyślałam o tym jak mogłabym wyglądać... Łatwo przejęłam dzięki temu kontrole i wyszłam z kuchni z kubkiem zielonej herbaty
. I tak mogłoby być lepiej, zawsze może. Chciałabym teraz poćwiczyć by poczuć się lepiej, bo czuje się jak jakiś gruby obrzydliwy potwór, ale F. siedzi naprzeciwko mnie...


Co tam że jutro zaczyna się szkoła, ja chce dzień drugi Alice's Diet, choć świadomość że mogę coś zjeść mnie przeraża. Boje się że stracę kontrole i zjem wszystko co jest w domu... Oby tak nie było. To dlatego mam zły humor, ja chce już być po prostu śliczna i chuda jak inne dziewczyny...
