9 Marca 2014, 11:50
Więc moja matka położyła przede mną 3 kawałki pizzy z sosem na nich... Kazała mi zjeść je w salonie
. Na początku się zmartwiłam, nie byłam pewna co zrobić. Bałam się że będę zmuszona to potem zwymiotować lub użyć tabletek przeczyszczających. Na szczęście dzięki wam poznałam wiele sposobów by uniknąć jedzenia nawet w takich sytuacjach
. Wzięłam sobie paczkę chusteczek i wypluwałam w nią każdy kęs, dość obrzydliwe ale dzięki temu jeszcze bardziej nie chce jeść
. Jednak muszę się wam przyznać że 3 razy nie mogłam wypluć kęsa w chusteczkę bo byłam obserwowana, więc zjadłam 3 małe kęsy. Wybaczcie, wiem że zasadą jest by nie jeść ani małego kęsa, ale nie miałam pomysłu co zrobić... 
Czuje się winna, przepraszam. Poczekam aż herbata mi trochę ostygnie i z chęcią ją wypije, może poczuje się lepiej. 
. Na początku się zmartwiłam, nie byłam pewna co zrobić. Bałam się że będę zmuszona to potem zwymiotować lub użyć tabletek przeczyszczających. Na szczęście dzięki wam poznałam wiele sposobów by uniknąć jedzenia nawet w takich sytuacjach. Wzięłam sobie paczkę chusteczek i wypluwałam w nią każdy kęs, dość obrzydliwe ale dzięki temu jeszcze bardziej nie chce jeść. Jednak muszę się wam przyznać że 3 razy nie mogłam wypluć kęsa w chusteczkę bo byłam obserwowana, więc zjadłam 3 małe kęsy. Wybaczcie, wiem że zasadą jest by nie jeść ani małego kęsa, ale nie miałam pomysłu co zrobić... Czuje się winna, przepraszam. Poczekam aż herbata mi trochę ostygnie i z chęcią ją wypije, może poczuje się lepiej. 
O, ja jadłam dziś podobnie swój obiad :D
OdpowiedzUsuńKochanie, nie czuj się winna. Takie 3 kęsy (plus składniki przyswojone w jamie ustnej) na pewno nie mają więcej niż 80 kcal :)
Jejciu, kocham te słodkie japońskie cute emotki.
Trzymaj się ~